To naprawdę dobre słuchawki – recenzja Moto Buds+

27.05.2024

Moto Buds+ to najlepsze słuchawki Motoroli i jedne z najlepszych w swojej klasie cenowej. Mają jednak poważną wadę.

Motorola dynamicznie zdobywa rynek, poprawiając wyniki sprzedaży w Polsce i Europie. Firma rozbudowuje swoje portfolio, wchodząc na nowe rynki, w tym zegarki i słuchawki, choć do tej pory nie były to produkty szczególnie wyróżniające się.

Moto Buds+ zaprezentowane wraz z Motorolą Edge 50 Pro budziły zainteresowanie. Do ich stworzenia Motorola zaprosiła firmę Bose, znaną z doskonałych systemów nagłośnieniowych.

Wygląd i komfort

Moto Buds+ robią świetne pierwsze wrażenie dzięki eleganckiemu, matowemu etui, które jest odporne na zarysowania i odciski palców. Zawias działa płynnie, bez luzów, co jest typowe dla produktów wyższej półki cenowej (kosztujących 600 zł). Słuchawki, choć nie wyjątkowe konstrukcyjnie, są wygodne i stabilne w uchu, z trzema rozmiarami silikonowych nakładek do wyboru. Pod względem wyglądu i jakości wykonania są porównywalne do Huawei FreeBuds 2 Pro i lepsze od realme buds air 5 Pro czy SoundCore Liberty 4 NC.

Brzmienie

Brzmienie Moto Buds+ to największe pozytywne zaskoczenie. Charakteryzują się one dużą dynamiką i szeroką sceną, idealne do słuchania złożonej muzyki. Jednak obsługa wbudowanego korektora jest niewygodna i nieprecyzyjna, co jest dużym minusem.

Problemy z funkcjonalnością

Największy problem to ograniczenie funkcji do wybranych telefonów Motoroli. Słuchawki korzystają z kodeka LHDC V5, który nie jest powszechnie wspierany, co oznacza, że użytkownicy innych telefonów mogą mieć problem z pełnym wykorzystaniem ich możliwości. Wszystkie zaawansowane funkcje Dolby Atmos (jak Dolby Head Tracking) działają tylko na wybranych modelach Motoroli, co producent nie podaje jasno. Mój Nord 3, mimo wsparcia Dolby Atmos, nie mógł korzystać z tych funkcji na Moto Buds+. Testując je na Motoroli Edge 50 Pro, zauważyłem, że funkcje śledzenia głowy i wirtualizacji sceny nie działały dobrze, a brzmienie Dolby Atmos było rozczarowujące.

ANC i dodatkowe funkcje

Aktywna redukcja szumów działa dobrze, ale brak tu dodatkowych funkcji, jak tłumienie szumów wiatru czy automatyczne wyłączanie ANC podczas rozmowy. Tryb gry redukujący opóźnienia działa poprawnie. Aplikacja towarzysząca jest przejrzysta i funkcjonalna, choć korektor pozostawia wiele do życzenia.

Bateria i ładowanie

Moto Buds+ są lekkie i Motorola obiecuje 8 godzin ciągłej pracy (5 z włączonym ANC). Etui dodaje 30 godzin, a same słuchawki ładują się szybko, także bezprzewodowo.

Podsumowanie

Moto Buds+ mają świetne brzmienie, jednak pełne wykorzystanie ich potencjału wymaga kompatybilnego telefonu Motoroli, co jest dużym ograniczeniem. Podobne podejście stosuje Samsung w swoich urządzeniach. Mimo świetnego dźwięku, ograniczenia funkcjonalności sprawiają, że przed zakupem warto upewnić się, czy nasz telefon w pełni współpracuje z tymi słuchawkami. W tej cenie warto również rozważyć alternatywy, takie jak LingBudsy S z Sony360 czy Technics EAH-AZ40, które oferują kodek LDAC.

Moto Buds+ robią świetne pierwsze wrażenie dzięki eleganckiemu, matowemu etui, które jest odporne na zarysowania i odciski palców. Zawias działa płynnie, bez luzów, co jest typowe dla produktów wyższej półki cenowej (kosztujących 600 zł). Słuchawki, choć nie wyjątkowe konstrukcyjnie, są wygodne i stabilne w uchu, z trzema rozmiarami silikonowych nakładek do wyboru. Pod względem wyglądu i jakości wykonania są porównywalne do Huawei FreeBuds 2 Pro i lepsze od realme buds air 5 Pro czy SoundCore Liberty 4 NC.

Moto Buds+ mają świetne brzmienie, jednak pełne wykorzystanie ich potencjału wymaga kompatybilnego telefonu Motoroli, co jest dużym ograniczeniem. Podobne podejście stosuje Samsung w swoich urządzeniach. Mimo świetnego dźwięku, ograniczenia funkcjonalności sprawiają, że przed zakupem warto upewnić się, czy nasz telefon w pełni współpracuje z tymi słuchawkami. W tej cenie warto również rozważyć alternatywy, takie jak LingBudsy S z Sony360 czy Technics EAH-AZ40, które oferują kodek LDAC.

Źródło: antyweb.pl

Może również Ci się spodobać: